Pojedziemy [:na łów:], towarzyszu mój,
na łów, na łów, na łowy,
do zielonej dąbrowy,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie [:zając:], towarzyszu mój,
puszczaj charty ze smyczą,
niech zająca uchwycą
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie [:sarna:], towarzyszu mój,
puszczaj charty ze smyczą,
niechaj sarnę uchwycą
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie {:soból:},towarzyszu mój,
puszczaj charty ze smyczą,
niech sobola uchwycą,
towarzyszu mój.
Aż tam biegnie [:panna:],towarzyszu mój,
puszczaj charty ze smyczą,
niech tę pannę uchwycą,
towarzyszu mój.
A teraz się [:dzielmy:],towarzyszu mój,
tobie zając i sarna,
a mnie soból i panna,
towarzyszu mój.
A kiedy ci [:krzywda:],towarzyszu mój,
tobie siodło, a mnie koń,
teraz że się ze mną goń,
towarzyszu mój.
A kiedy ci [:krzywda:],towarzyszu mój,
moja szabla, a twój kij,
teraz że się ze mną bij,
towarzyszu mój.
Kiedyć jeszcze [:krzywda:], towarzyszu mój,
twoje gardło, a mój miecz,
twoja głowa pójdzie precz,
towarzyszu mój.
Ta bardzo popularna pieśń myśliwska śpiewana była we wszystkich regionach Polski w różnych wariantach. Wariant z Małopolski pochodzi ze zbiorów Oskara Kolberga, z lat 40-tych XIX wieku.